Naturalne kosmetyki Biolove z Kontigo, hit czy kit?

Przy niedzieli będzie lajtowo, kosmetycznie. Mało ostatnio na blogu kosmetyków, bo uważam, że na większość z nich nie warto języka strzępić i wystarczy kilka znań na Instagramie czy Facebooku (przy okazji zachęcam do oznaczania swoich recenzji w SM hasztagiem #instarecka). Dziś jednak będzie pachnąco, bo przecież to najbardziej lubię. […]

Czytaj więcej

Wilgotne fantazje

Nie oszukujmy się…większość osób to lubi. I ja tez lubię. Lubię zdecydowanie wziąć do ręki. Chwilę nacieszyć się widokiem. Później delikatnie zabieram się za skórkę. Uwielbiam kiedy nieśmiało schodzi z trzonu. Później niewiele trzeba. Wystarczy włożyć do ust. I to jest właśnie ten najlepszy moment. […]

Czytaj więcej

Myj ryj

Co ma robić żel do mycia ryja? Myć ryj. No i nie oszpecać ryja. Szczególnie jak ktoś i tak z natury jest szpetny. No, bo po co komuś dowalać? No własnie. I oto tak, już dawno temu, dostałam żel do mycia ryja od eZebra. Dostałam i […]

Czytaj więcej

Biolaven- zapach dziewicy

Co najbardziej wśród kosmetyków lubi Puderniczka? Jak jej myjadła fiołkami, a nie obornikiem pachną! Tak, tak, Wy wiecie, że jak mi coś ładnie pachnie, jest wydajne i nieproblematyczne w obsłudze- to już jestem kupiona. Wygrałam jakiś czas temu super zestaw, do tego z firmy, którą […]

Czytaj więcej

Granat w mojej wannie

Na początku napiszę, że za każdą recenzję dostaję nie mniej niż 5 tysięcy na rękę. To tak, żeby było jasne. Za grubsze akcje 10 tysi to minimum. I oczywistą oczywistością jest, że piszę tylko pozytywnie o produktach, no bo wiecie 5 tysi piechotą nie chodzi. […]

Czytaj więcej