Luźny wpis o niczym

Narobiłam wczoraj fotek. Cała miska kosmetyków pozowała mi pół dnia. I siadłam dzisiaj i miałam pisać o czymś ciekawym i jakoś mi się kurwa odechciało pisać o tych kosmetykach. Niby to wszystko takie fajne, ale jednak wolę pierdolić od rzeczy. Na wszystko muszę mieć natchnienie. […]

Czytaj więcej

Ciuchy z Chin? Dlaczego nie!

Podobno chińskie ciuchy to badziew. Podobno. Kupując szmatę za dolca, można spodziewać się szmaty za dolca. Ale kiedy człowiek ruszy na przemyślane polowanie, może wyłapać ciekawe perełki. Tak bajdełej, to w sieciówkach też chińszczyzna, ba, firmówki typu Adidas, czy Nike, to też chińska produkcja. Oczywiście […]

Czytaj więcej