Owsik jak żyłki
Lepiej miec odciski na dupie niz na pietach
mocz na włosy
Ładowarka uratowała mi dzień
źródło-pixabay |
Co zrobic zeby rzeczy nie smierdzialy ryba?
Co znaczy jak facet, mówi, że baby są wredne
Dłuższe od centymetruw
Dziura w kartoflu
Pieseł i naga baba
Pamiętajcie dzieci, najważniejszy w życiu jest mocz, reszta to gówno 🙂
szczerej kasi gola dupe widac
włosy dla łysych 2015 wynalazki
czy wszystkie żony sa takie pojebane
zawiodłam sie na tym frajerze
źródło-pixabay |
zrobie laske
Jak pokazać facetowi ze mi sie podoba?
zlamalem obojczyk
Czy Twoje stopy czasem przypominają spękane ziemie Argentyńskiej północy? A może Twoja skóra jest szorstka jak moszna dorodnego dzika? Czy masz wrażenie, że na Twoich plecach można zetrzeć marchewkę na niedzielny obiad? A może strzaskałeś się na słońcu i wyglądasz jak czerwona dupa pawiana? Jest na to rada! Wysmaruj się moczem mamuta! Niestety trudno o mamuta w dzisiejszych czasach, dlatego dziś polecę Ci coś innego 🙂
Starałam się jak mogłam, żeby zrobić fotkę tych maleńkich literek. Mam nadzieje, że rozczytacie, bo mi się nie chce przepisywać. W każdym razie masła próbowałam na włosy, ale jakoś niewiele się zmieniło w mojej sierści. Tutaj jeszcze muszę popróbować. Ale wiem, że dużo osób chwali sobie olejowanie tym masełkiem. Używałam też do twarzy- nic mi nie zapycha, za to genialnie nawilża. Stosowałam po kwasach i dawał radę. Oczywiście pod makijaż się nie nada, ale na noc jak najbardziej. Suche nogi w okresie zimowym stawały się niesłychanie cudownie nawilżone, a skórka mięciutka jak dupka wróbelka. Zadrapania po kocie szybciej się goiły. No może goiły się tak samo, ale wizualnie szybciej stawały się blade i ładnie się łagodziły. A teraz hit. Stopy! Po żadnym, ale to żadnym kremie nie miałam takich stópek jak po shea! Stopy niemowlaka. Nawilżenie total kurwa malina. Gładkie jak czoło Kojaka. Nic nie przebije shea jeśli mówimy o stopnej pielęgnacji. A wiem co mówię, bo na punkcie zadbanych stóp mam bzika. Teraz pozostaje mi przetestować masełko na przepaloną słońcem skórę, ale jak widzicie ze słońcem w tym roku krucho. Ze 4 razy byłam w solarium, bo musiałam (nie lubię solarium brrrr). Cycki troszkę piekły i masło łagodziło i przygaszało wkurwioną skórę, więc śmiem twierdzić, że na kąpiele słoneczne shea będzie idealne, tylko gdzie jest kurwa słońce?!
Co Wam powiem, to Wam powiem, ale to masełko musicie mieć. Ja już zrobiłam zapasy i japa się cieszy 🙂 A teraz powiedzcie mi czy lepsze logo w kolorze i kolorować całego bloga, czy lepiej zostać w spokojnej tonacji i zostawić logo czarno-białe?
- Krew cieknąca ze ścian.
- Płacz dziecka dobiegający z domu.
- Dudniące szyby, jakby ktoś walił w nie pięścią, dziwne dźwięki.
- Święte obrazki w oknach, które mają odganiać duchy.
- Nikt nie chce kupić nawiedzonego domu.
- Jeśli pojawi się jakiś kupiec, ginie w niewyjaśnionych okolicznościach np. w wypadku drogowym.
- Samoistnie poruszające się przedmioty
- Anomalie temperaturowe.
- Zjawa w oknie.
- Pojawiające się i znikające w krótkim czasie firanki, przemieszczanie obrazów na oknach.
- Okoliczni mieszkańcy potwierdzają dziwne historie związane z domem.
- Dom stoi w miejscu kaźni Żydów, na cmentarzu.
A teraz małe wyjaśnienia.
- Nigdy, z żadnej ściany nie ciekła żadna krew, ani nawet farba. Ewentualnie ktoś mógł chlapnąć po ścianie ketchupem. Nie zdarza Wam się? Bo mi tak.
- Płacz dziecka…niby w fundamentach zostało zamurowane dziecko, ponoć 4 letni chłopczyk. Druga wersja jest taka, że matka zamordowała trójkę dzieci, których płacz słychać do dziś. Najciekawsze jest to, że z tą trójką “zamordowanych” dzieci chodziłam do szkoły. Cała trójka była i jest jak najbardziej żywa i życzę im stu lat w zdrowiu. W okolicach mieszkam od lat, myślicie, że gdyby ktoś zamordował dzieci nie byłoby o tym głośno? No raczej- wioski trzeszczałyby od plotek. A o morderstwach w studniach, domu, fundamentach dowiedziałam się z internetu.
- Szyby…no cóż coś mogło stukać. Niezamieszkały dom ma swoje odgłosy i to jest fakt. Czy takie odgłosy to niezaprzeczalny dowód na duchy w środku? A przeciągi? A konstrukcja domu? A fakt, że mogło w środku zamieszkać jakieś zwierze? Choćby łasica.
- Święte obrazki stały jeszcze do niedawna. Od pewnego czasu już ich nie ma. Właściciel wymienił okna, stara się dbać o dom, tak jak jest to możliwe, mimo, że od lat nie mieszka w Polsce. Obrazki wcale nie miały służyć straszeniu duchów. Według starych praktyk święty obrazek w oknie miał za zadanie odganiać “zło”. “Zło” nie znaczy duch, a na przykład burze, tak by pioruny nie uderzyły w dom. W tym celu ustawiano też zapalone gromnice, ale skoro ktoś na stałe nie mieszka w domu, to logiczne, że nikt nie będzie stawiał w oknie zapalonej świecy. Stały więc obrazy. Żadne czary.
- Zacznijmy od tego, że dom NIGDY nie był (i prawdopodobnie nie będzie) na sprzedaż. Mimo, że w internecie krążą plotki, że rzekomo dom miał być wystawiony za 6 tysięcy złotych, ale chętnych nie było. B z d u r y.
- Potencjalni kupcy byli, ale dom nie był na sprzedaż. W związku z tym nikt nie ucierpiał. Ja o niczym takim nie słyszałam.
- Nic nie latało po domu. Chyba, że weźmiemy pod uwagę poruszające się od przeciągu firanki.
- U mnie w piwnicy jest chłodno, na parterze ciepło, na poddaszu gorąco, na strychu upalnie. Takie same zjawiska możemy zaobserwować w “nawiedzonym domu” i w milionach innych mieszkań.
- Cóż zjaw tam nigdy nie widziałam, a dom mijałam setki, a nawet tysiące razy. Być może ktoś widział właściciela, lub jego rodzinę? A może nocni “łowcy duchów”? To możliwe.
- Tutaj też, tak jak w punkcie wyżej. Serio- to nie są żadne czary.
- Otóż kiedy gromadziłam materiały do postu, przeprowadziłam kilkanaście rozmów z mieszkańcami. Żaden nie potwierdza historyjek. Jedynie co mówią mieszkańcy to, że coś tam widzieli w telewizji, ktoś coś mówił, gdzieś w internecie było napisane…Osobiście nic o zjawach nie wiedzą. Zaskakujące, że w Szczecinie trąbią o morderstwach i duchach, a najbliżsi sąsiedzi robią wielkie oczy, kiedy im o tym mówię.
- Kirkut, czyli cmentarz żydowski znajduje się w odległości 400 metrów od domu. Sprawdzałam co do metra. To prawda, że Izbica ma bogatą i tragiczną historię, ale w miejscu gdzie stoi dom, przed wojną, podczas wojny i po niej były zwykłe pola. Być może ktoś zginął w bliskich okolicach, ale sąsiedzi nie mają duchów mimo, że mieszkają metr od tego domu. Zresztą- cały nasz kraj, brzydko mówiąc, na trupach stoi.
Emotikon smile ” (…) no więc o strasznym domu to tyle, a jak ludzie gadają głupoty- niech gadają (…). Ja nikomu z moich nowo poznanych kolegów, przyjaciół nigdy nie mówiłem w jakim domu mieszkałem. Tez nie interesuję się tym, co ludzie o tym mówią, może jakby mieli mniej czasu, to nie mieli by tyle czasu na plotkowanie. tyczy się to każdej dziedziny, nie tylko tej konkretnej sytuacji. Emotikon smile Ale ogólnie ludzie myślę boją się takich opuszczonych domów i myślę, ze być może też z tego taka historia, chociaż tam trochę dalej, tez jest opuszczony dom i takich rzeczy nie gadają, to nie wiem.”
Emotikon smile no więc o strasznym domu to tyle a jak ludzie gadają głupoty niech gadają lepiej dla nas może hotel się tam otworzy z ciekawą historyjką i pod intrygującą nazwą więc jak ludzie tak opowiadają niech mówią. Ja nikomu z moich nowopoznanych kolegów, przyjaciół nigdy nie mowiłem w jakim domu mieszkałem. tez nie interesuję się tym co ludzie o tym mówią, może jakby mieli mniej czasu to nie mieli by tyle czasu na plotkowanie. tyczy sie to w każdej dziedzinie, nie tylko tej konkretnej sytuacji. Emotikon smi
Gwizdek, którego koty zjadły
Bronka, co z krową mieszkała
Januszek, swój chłopak
Pan Tadeusz
Karolek z dywanu