Bądźmy anty wszystko, wywołajmy wojnę domową, żeby żaden obcy naród nie miał okazji nas zaatakować. Wytłuczmy się wszyscy między sobą, będzie święty spokój! Wyrywajmy drzewka w stolicy, bo mają zielone liście, a nie biało- czerwone! One są takie zielono-pedalskie fuuuuj! Śmierć drzewom! I ekologom przy okazji, bo przecież na pewno będą ich bronić! Ekolodzy to w takim wypadku też pedały, bo bronią pedalskich drzewek. Takie skryto-pedały. Idąc tym tropem- śmierć wegetarianom, bo lubią zieleninę. Śmierć również dla nie-wegetarianów, bo z całą pewnością coś ukrywają! Spalmy tęczę, spalmy naród, a na koniec spalmy siebie, bo jeśli ktoś tak mocno nie lubi tych pedałów sam musi być skrytogejem!
